podziemnego (Hadesu) przez Herkulesa; u nas Franciszek Karpiński z tegoż przedmiotu napisał libretto do opery.
Alceusz, władca Tyryntu w Argolidzie, ojciec Amfitryjona, a dziadek Herkulesa, który od niego zwał się Alcydem. — Alceusz, syn Herkulesa i Omfali, panował około r. 1300 przed Chr., według podania był protoplastą Heraklidów.
Alceusz, poeta liryczny, rodem z Mityleny na wyspie Lesbos, kwitnął około r. 610 przed Chr., współczesny i wielbiciel Saffony, jeden z dziewięciu liryków greckich (Pindar, Bachilides, Saffo, Anakreon, Stezychoros, Symonides, Ibikus, Alceusz, Alkman), których uczeni alexandryjscy nazwali wielkiemi. W niesnaskach politycznych rodzinnego miasta żywy brał udział; ztąd później zmuszony uciekać, tułał się w obczyźnie aż do śmierci, której czas jest niepewnym. Sławę swoją zawdzięczał Alceusz głównie wynalazkowi polychordonu (liry), jakoteż odom i hymnom na cześć Bogów i bohaterów, w których gorąca tchnie miłość ojczyzny i wolności. Inne jego pieśni, treści erotycznej, pełne są zmysłowego żaru. Nieliczne fragmenta, które nas po nim doszły, napisane w dyjalekcie eolskim, zebrał August Matthia (Lipsk 1827 r.). Język w nich pełen wdzięku i słodyczy; wykształcona budowa zwrotek świadczy o jego troskliwości dla formy metrycznej.
Alchemija czyli Alchymija, wyraz utworzony z greckiego chymos (smak nadający), albo chymeja (mieszanina), lub z egipskiego chema (ciemny, trudny do pojęcia) z przedimkiem arabskim al, oznacza w ogóle sztukę przemieniania metali nieszlachetnych w szlachetne. Zwolennicy tej nauki nazywali ją: świętą, boską, egipską, hermetyczną, spagiryjską, mądrością lub filozofiją natury. Żadnej z umiejętności przyrodzonych nie poświęcali się ludzie z taką gorliwością, żadna nie była przedmiotem tylu badań, szperań i sporów, ile alchemija. Jednakże nietylko uszlachetnienie metali było celem alchemii, miała ona obszerniejszy zakres, dający się odnieść do trzech głównych zasad, a mianowicie: 1) Istnieje przetwór zwany: kamieniem filozoficznym, kamieniem mądrości, Elixyrem wielkim, magisteryjum wielkiem, Tynkturą czerwoną i t. d. barwy purpurowej, lub purpurowo-złotawej, który dodany, według pewnych przepisów i ostrożności do metali podłych, takowe przy objawieniu się pewnych zjawisk, przemienia w najczystsze złoto. Przemiana ta zowie się transmutacyją albo projekcyją. Ilość otrzymanego złota, zależy głównie od dobroci i mocy przetworu, tak, iż jedna część tegoż począwszy od 5-ciu części metalu aż do 30.000 w złoto przemienić może. Im gorsza była tynkturą lub proszek, tém mniej wydawać miała złota a więcej żużli i popiołów; doskonała zowie się uniwersalną. 2) Jest przetwór inny, zwany Kamieniem filozoficznym drugiego rzędu, Elixyrem małym, magisteryjum mułem, tynkturą białą, który dodany do rostopionych metali, przemienia je w najczystsze srebro. Moc ma rozmaitą, podobnie jak pierwszy, składa się z tych samych pierwiastków i tworzy się w razie niedokończenia roboty około elixyru wielkiego. 3) Elixyr wielki użyty jako lek, stanowi panaceum vitae czyli lekarstwo uniwersalne na wszystkie choroby. Używać go należy w stanie mocno rozcieńczonym, jako złoto pitne (aurum potabile), gdyż większe dozy sprawiają natychmiast śmierć. Użyty stosownie odmładza, przywraca utracone siły płodności, wzmacnia ducha i przedłuża życie nad kres zwyczajny. Jeżeli organizm nie uległ rozprzężeniu, wtedy w kilku dniach, a nawet godzinach, leczy najuporczywsze choroby, jak np. podagrę, liszaje, trąd i t. d., usuwa zarody chorób przez poty nieosłabiające chorego. Oprócz tych własności spodziewali się Alchemicy za pomocą kamienia filozoficznego, dojść do ścisłego związku z przyrodą i zapanować nad jej najpotężniejszemi i najtajniejszemi siłami. Nic więc dziwnego, iż dla otrzy-