utrzymania życia, zmuszony był wyrabiać z wosku modele dla złotników, później, zjednawszy pierwszą sławę statuą ś. Magdaleny, przeznaczoną dla kościoła ś. Sylwestra w Rzymie, stał się wkrótce przedmiotem czci powszechnej. Dwór francuzki napróżno usiłował ściągnąć go do Paryża; arcydzieła swoje wołał zachować dla Rzymu. Najcelniejszym utworem Algardi’ego jest płaskorzeźba w katedrze ś. Piotra, umieszczona nad ołtarzem Leona ś., a wyobrażająca ucieczkę Atylli. Z szczególną sztuką umiał traktować nagie ciało; przecież i on nie jest wolny od wad wspólnych wszystkim ówczesnym rzeźbiarzom włoskim, jakiemi są przedewszystkiem zbyt widoczne gonienie za patetycznością i za owym effektem malarskim, najzupełniej niezgodnym z prawami plastyki. Statua jego dłóta, wyobrażająca bożka snu, częstokroć braną była za antyk.
Algarobilla. Massa bardzo obfita w garbnik, pochodząca z Ameryki południowej, a szczególniej z Peru. Jest ona koloru brunatnego, składa się z ziarnek drobnych czarniawych, mających postać groszku, zmieszanych z częściami drzewnemi, a wszystko utrzymuje w związku płyn brunatny, posiadający smak nadzwyczaj ostry, ściągający; przygotowują ją Indyjanie. Virey mniema, że ta massa otrzymuje się przez zgniecenie owoców rośliny: Inga Marthae (Spreng.). W Hiszpanii Chleb Święto-Jański, Ceratonia Siliqua, nazywają Algaroba.
Algarota proszek (Pulvis algarothi), tak zwany od imienia swego wynalazcy; dawniej używany był w medycynie jako środek czyszczący, sprawiający wymioty i pobudzający poty. Traktując chlorek antymonu wodą otrzymuje się osad biały, będący tleno-chlorkiem antymonu, czyli proszkiem algarota; dawniej zwano go także merkuryjuszem życia (mercurius vitae, mercurius mortis), dzisiaj nazywają go: stibium oxydulatum submuriaticum.
Algarotti (Franciszek d’), pisarz włoski, urodzony w Wenecyi 1712, który obok znajomości nauk posiadał wysokie ukształcenie w sztukach pięknych i literaturze. Nauki pobierał z kolei w Rzymie, Wenecyi i Bolonii, i ogromne uczynił postępy w matematyce, astronomii, filozofiii, fizyce; ostatniej i anatomii ze szczególnym zamiłowaniem się poświęcił, posiadał także dokładną znajomość języka łacińskiego i greckiego, a całą uwagę swoją zwrócił na język toskański. W podróżach swoich Algarotti zwiedził Francyję, Angliję, Rossyję, Niemcy i wszystkie miejsca ważniejsze Włoch. Nabył niemałego rozgłosu, mając 25 lat wieku, przez ogłoszenie w Paryżu pierwszej części swego dzieła: Neutonianismo per le donnę (1737 r.). na wzór Fontenelle’a mnogości światów. Algarotti przebywał naprzemian w Paryżu, w Cirey, u margrabiny du Chatelet i w Londynie, aż nakoniec w r. 1739, z lordem Baltimore udał się do Petersburga. W powrocie przejeżdżając przez Rheinberg, został przedstawiony Fryderykowi II, natenczas jeszcze następcy tronu, który go bardzo polubił, a objąwszy rządy państwa wezwał na dwór swój uczonego Włocha, i nadał mu wraz z potomstwem jego godność hrabiowską, później zaś mianował go szambelanem i kawalerem orderu zasługi. Niemniejszych także doznawał względów Algarotti od Augusta III, króla polskiego, który go mianował swoim radcą tajnym. Algarotti przebywał z kolei w Berlinie i Dreźnie; Wolter bardzo go cenił i niejednokrotnie wspomniał o nim w pismach swoich. W r. 1747 Algarotti wrócił do ojczyzny; najprzód udał się do Wenecyi, później do Bolonii, nakoniec osiadł w Pizie, gdzie umarł 1764 r. Sam ułożył projekt pomnika dla siebie, który mu Fryderyk II wystawić kazał w Pizie na Campo Santo. Algarotti posiadał wiadomości rozległe, różnorodne i gruntowne, a w rzeczach malarstwa, rzeźby i budownictwa nie było lepszego pod ten czas w Europie znawcy nad niego. Sam rysował bardzo pięknie i wielu artystów wykształciło się pod jego kierunkiem. W dziełach jego, w których traktował