jeśli wytępianie tych zwierząt pójdzie dalej tym krokiem. Rodzaj zajęcy wiele liczy gatunków właściwych klimatom umiarkowanym; w krainach zaś podrównikowych są natomiast kaletniki (Paka), aguty i świnki morskie, dające wyborne mięso. W rzędzie bezzębnych odznaczają się tu leniwce (Unan i Ai), liczny rodzaj pancerników, tudzież trzy gatunki mrówkojadów. Ze zwierząt gruboskórych, Ameryka bardzo mało ma gatunków. Dwa tapiry, z których jeden został niedawno odkryty w Kordylierach, są największemi z czworonogów amerykańskich, zastępującemi poniekąd słonie i nosorożce dawnego świata. Świnie piżmowe i tajanu, zamiast naszych dzików, błąkają się stadami po lasach Brazylii i Gujany. Przed przybyciem Europejczyków, Ameryka nie miała żadnego zwierzęcia z jednokopytowych, ale je później otrzymała z Europy, przez co dziś liczne stada koni i mułów wszędzie się tam utrzymują, a nawet w niektórych okolicach koń powrócił do stanu dzikości. Również zawdzięcza Ameryka Europejczykom zaprowadzenie zwierząt przeżuwających, jako to: wołu: owcy, kozy, jakkolwiek z pierwszego rodzaju ma dwa gatunki rodowite: bawołu, który w wielkich stadach buja po równinach Missuri, i wołu piżmowego (Bison), mieszkającego w części zachodniej Rocky-Mountains. W tychże górach skalistych, od 40 do 60 równoleżnika, mieszka dziki gatunek z rodzaju owcy; dosyć atoli jest rzadkim. Peru posiada lamy, paki i wigonie, a na całym lądzie amerykańskim podostatkiem jest rozmaitych gatunków jeleni. Ze zwierząt ssących wodnych, roślino-żernych, brzegowce (Lamantin), krowami morskiemi zwane, i suchogrzbiety (Stellerae), trzymają się jedne ujść rzek brazylijskich i gujańskich, a drugie pobrzeża północno-zachodniego. Z rzędu wielorybiego, pominąwszy inne, przebywające w morzach Ameryki, wspomniemy o dwóch gatunkach delfinów, z których jeden odkryty został przez Humboldta, w rzece Orenoko, i innych do niej wpadających, a drugi przez d’Orbigny’ego w rzece Amazonce. Klassa ptaków gnieżdżących się w Ameryce, rozmaitszą jest jeszcze od poprzedzającej; znamy ich do 1,200 gatunków, co stanowi przeszło ⅕ część wszystkich poznanych dotąd gatunków całego świata. Ptastwo drapieżne w ogólności wielkością swoją przewyższa podobne ptaki starego lądu, z których żaden nie może się porównać z kondorem andejskim, lub z wielką harpiją gujańską. Cóż dopiero powiedzieć o owych prześlicznych ptakach krain podzwrotnikowych, jakiemi są np.: szkarłatówki (cotinga), tanagry, górzyki (Manakin), skałokury (Rupicola), żółtaczki (Troupiale), kraski (Rollier), kolibry, złotki (Jacamor), pilibi (Kuruku), tukany, ary i inne lądowi amerykańskiemu właściwe, których świetne pióra upiększają tameczne lasy? Z rzędu kurzego szyszkonosy (Hocco), paraki (Paragua), kuraki (Tinamon), indyki i t. p., rozproszone są po całym lądzie, trzymając się stosownej szerokości geograficznej. Długonogi a bezlotny ptak rea (Nandu), zastępuje strusia w stepach Buenos-Ayres i Brazylijskich; wrzaskoty (Agonii), wgiętodzioby (Sawaku), nigdzie sobie podobnych nie mają. Nieprzebrane mnóstwo czapli, żórawi, kulików, czajek, bekasów, ibisów, czerwonaków, w pewnych porach roku okrywa brzegi Gujany. Podobnież liczne i rozmaite są gatunki ptastwa wodnego w Ameryce. Mewy, kaczki, gęsi, alki, bezlotki, w niezmiernych stadach żyją na brzegach wysp północnych i południowych. Zasługują też na wspomnienie i albatrosy, petrele, nożyconosy, fregaty, jako też ankingi gujańskie i brazylijskie, których długą szyję strzelec często bierze za węża, wijącego się wpośród traw wysokich. Z klassy gadów i płazów znajdujemy w Ameryce wielką ilość żółwi, z których rzeczne, mianowicie w Orenoko, dostarczają mieszkańcom z jaj swych przedniego oleju do jedzenia i innych użytków. Z pomiędzy jaszczurek, trzy gatunki krokodyla czyli alligatora, legną się w rzekach krain podrównikowych. Ostrze-
Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/620
Ta strona została przepisana.