ośmiu kaznodziei królewskich udało się do rady Indyjan i zniewalali ją do wykonania planu Las Casasa. A kiedy jeden z biskupów przysłany przez nieprzyjaciół Indyjan z Ameryki, począł mówić źe Hiszpanija ma prawo tak postępować z Indyjanami, bo oni z natury są niewolnikami i nigdy nie mogą być ucywilizowanymi, Las Casas odrzekł: „Nasza religija chrześcijańska jest powszechną; udziela się wszystkim ludom świata; wszystkie ludy zarówno przyjmuje i nikomu nie odbiera wolności; nie wtrąca podbitych w niewolę pod pozorem jakoby z natury byli niewolnikami.“ Krótki opis postępowania Hiszpanów z Amerykanami tak zakończa: „Ja brat Bartłomiej Las Casas, z zakonu ś. Dominika, przybyłem z miłosierdzia boskiego do dworu hiszpańskiego, aby piekło usunięte zostało od Indyjan, i także wzruszony staraniem i politowaniem nad moją ojczyzną Kastylliją, aby Bóg niezagubił jej za popełnienie ciężkich grzechów przeciw swej wierze, przeciw swemu honorowi i bliźnim, kończę tę krótką relacyją w Walencyi dnia 2 Grudnia 1542 r. Szkody jakie poniosły korony Kastylii i Leonu, przez te rzezie i wytępienia, ślepi zobaczą, głusi usłyszą, niemi wygłoszą, a mądrzy osądzą. A ponieważ ja odtąd żyć długo nie mogę, powołuję się przeto do świadka Boga, do świadectwa wszystkich hierarchij i chórów anielskich, wszystkich świętych całego niebieskiego dworu, i do wszystkich ludzi całego świata, iż rzekłem słowa prawdy aby zdjąć ciężar z mego sumienia“ Skończyło się na tem, że mu dano przestrzeń ziemi około 300.000 mil, znaną pod imieniem prowincyi Cumana, a później mianowano biskupem Chiapy, gdzie bronił nieszczęśliwych, którym całe swe życie poświęcił. W południowej Ameryce wymowny Yieira, Jezuita, którego nazywają amerykańskim Bossuetem, zmarły w r. 1697, nader wiele przyczynił się do rozszerzenia religii chrześcijańskiej. W Kalifornii Jezuici także bardzo zbawiennie pracowali, a szczególniej w Paragwai. Zaczęte missyje przez Jezuitów po ich zniesieniu przez Klemensa XIV 1773 r., ciągnęli dalej Dominikanie i Franciszkanie; a po przywróceniu Jezuitów w r. 1814 przez Piusa VII, znowu Skutecznie przykładali się do rozszerzenia wiary katolickiej w Ameryce. Można śmiało powiedzieć, źe w żadnej części świata, nie czyni katolicyzm tak szybkich postępów, jak w Ameryce; dzisiaj bowiem, podług księdza Lamiron, liczy ona do trzydziestu milijonów katolików, a podług innych nawet do czterdziestu, to jest: do trzydziestu w południowej, gdzie zaledwie dwakroć sto tysięcy jest pogan, a do dziesięciu w północnej. Podług ojca Pawła od ś. Aloizego Karmelity, Kościół katolicki liczy dzisiaj w Ameryce dziewięćdziesiąt siedm arcybiskupstw, biskupstw, wikaryjatów i prefektur. Oto ich nazwy, według porządku mniej więcej alfabetycznego: 1) Biskupstwo Antequera albo Oaxaea w Mexyku. Założone w 1547 roku przez Pawła III Antequera jest stolicą biskupa, a Oaxaca jest nazwą prowincyi, obejmuje 1,800 mil □ i liczy do 800,000 katolików, między któremi większa połowa Indyjan. Najznakomitszym miastem jest Oaxaca, liczące 40,000 wiernych, a Antequera tylko 4,000. Dawniej najwięcej w tej dyjecezyi pracowali księża Dominikanie: mieli bowiem w niej dwadzieścia sześć osad. — 2) Biskupstwo Antyjochija. Dyjecezyja ta w nowszych czasach założona w południowej Ameryce, w Nowej Granadzie. Liczy do 200,000 katolików, a Antyjochija, stolica biskupa do 10,000. — 3) Biskupstwo Arequipa, w Ameryce południowej, jest sufraganiją arcybiskupstwa Limy. Ma rozległości około 1,300 mil □; katolików liczy 200,000, a stolica biskupia 30,000. — 4) Arcybiskupstwo Bahia albo St. Salvador, w cesarstwie Brazylijskiem, liczącém 7 milijonów mieszkańców prawie, wszystkich katolików, na przestrzeni wyrównywającej niemal całej Europie; arcybiskupstwo liczy 800,000 katolików, a stolica do
Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/632
Ta strona została przepisana.