mimo to działano o melioracyą, czyli poprawę posagu, nie mogąc żądać spadku. — Abrenuncyjacyja, w dawném prawie polskiém znaczyło także zrzeczenie się własnego forum, a przyjęcie innego (Vol. Leg. I str. 330).
Abrogatio, obrządek prawny, przez który prawo dawniejsze moc swoją traci. Ten, który ma moc stanowić wyrok prawa, znieść go tylko przez abrogacyję może. Różni się od derogacyi, która nie znosi w zupełności wydanego wyroku, ale w części zmienia lub całkiem nadweręża i osłabia.
Abroma, Abroma. Rodzaj ten utworzony przez Linneusza (syna), mieści się w rodzinie śluzowatych Juss. Cechy jego są: kielich jednostajny, trwały, 5 razy głęboko wcięty; korona 5 płatkowa, płatki wklęsłe, pręcików 10 przy nasadzie zrosłych, z nich 5 nie mają pylników. Szyjek 5, owoc: torebka jajowata, 5-komórkowa, 5-kątna, otwierająca się górną częścią każdej komórki, zawiera wiele nasion nerkowatych. Nieliczne gatunki tego rodzaju są pięknemi krzewami Indyi Wschodnich. W naszych cieplarniach hoduje się Abroma angulata, (La masch); ma liście wielkie, sercowate; kwiaty piękne ciemno-purpurowe, w bukiety wierzchołkowe zebrane. S. P.
Abrupto, ab abrupto, ex abrupto, wyrazy łacińskie (abrumpere, odrywać), używane na oznaczenie mowy, wypowiedzianej bez przygotowania.
Abrus. Roślina do familii groszkowatych należąca. Znany tylko jeden gatunek w tym rodzaju: Abrus precatorius L. Jest to krzew w Indyjach wsch. rosnący; ma łodygę ściśnioną pnącą się; liście nieparzysto-pierzaste, kwiaty czerwone, ułożone w kłosy międzylistne. Owoc łupina, krótka, omszona, o jednej przegrodzie, zawierającej mnóstwo nasion kształtu groszkowatego, czerwono połyskujących i czarną plamą oznaczonych. Nasiona te pięknie błyszczące, są w Indyach do różnych ozdób używane, jako to: na paciorki i naszyjniki i t. p. S. P.
Abruzzy, północna część królestwa neapolitańskiego, granicząca na zachód z państwem Kościelnem, na wsch. z morzem Adryjatyckiem, na południo-wschód z Apuliją, na południe z Terra di Lavoro, liczy na przestrzeni 225 mil □ około 800,000 mieszkańców. Wyższa część Abruzzów, należy do łańcucha gór Apenińskich. Rzeki Alterno i Dizio przerzynają wazką kotlinę pomiędzy górami, z których najwyższe są: Gran Sasso d’Italia (8,882 stóp nad poziom morza), Monte Vellino (7,684 st.) i Aquila (2,252 st.). Spadek gór stromy, szczególniej ku morzu Adryjatyckiemu, poszarpany w urwiska i poprzedzielany wąwozami, po których z hukiem liczne spadają potoki. Klimat Abruzzów jest ostry. Góry gęstemi uwieńczone lasami, od Października do Kwietnia pokryte są śniegiem; w dolinach jednak rodzą się pospolite drzewa owocowe, a nawet oliwne i migdałowe. Do znakomitszych miast należą: fortece Aquila i Pescara, Chieti i Sulmona. Abruzzy ważne są bardzo pod względem militarnym, są bowiem strategicznem przedmurzem Neapolu. W razie wojny z tym krajem strona atakująca musiałaby nieodzownie obsadzić Abruzzy, których zdobycie równie jest trudne, jak zachowanie, bo gęste lasy i głębokie wąwozy ułatwiają bardzo walkę na sposób guerillasów. Wszelako naród tutejszy, chociaż dzielny fizycznie, pozbawiony jest energii, i trudno poznać w nim potomków owych Marsów i Sabinów, tak niebezpiecznych niegdyś dla Rzymu. Raz tylko (1798 r.) powstali oni przeciw Francuzom, ubili generała Hilarion-Point, zabrali w niewolę generała Rusca, a oddziałowi generała Duhesme wielkie wyrządzili szkody. Późniejsze poruszenia, jak np. w r. 1806, miały już tylko charakter napadów rozbójniczych. Gdy Murat r. 1815 po bitwie pod Tolentino wywołać tu chciał powstanie narodowe, mieszkańcy nigdzie Austryjakom nie dotrzymali pola. W wypadkach r. 1821 stronnictwo rewolucyjne spodziewało się wielkiej pomocy po góralach Abruzzów, lecz nadzieje jego i tym