na polepszenie swego gospodarstwa, a tém samém na powiększenie z niego dochodów. Ilość listów zastawnych nie jest stała, bo każdy z dłużników równie jak powiedziano o długach rządowych, może każdego razu wystąpić, zapłaciwszy co się od niego należy; jednak ta ilość więcej jak 50 milijonów rs. wynosi. Każdy z dłużników obowiązany jest płacić przy końcu każdego półrocza na fundusz amortyzacyjny po 3%, z których 2% idzie na procent dla właścicieli listów zastawnych, a 1% na umorzenie kapitału. Tym sposobem dłużnik po zapłaceniu 56 rat półrocznych po 3%, cały dług swój umorzy. Dla wspomożenia rolnictwa bank polski udziela pożyczki na machiny rolnicze, to jest na młockarnie, sieczkarnie i t. d. Takie pożyczki umarzają się w dwunastu ratach półrocznych, każda rata nie po całe 5%, w których 3% liczy się na procent zwyczajny dla banku, a niecałe 2% na zwrot kapitału. Na ostatek postanowieniem Namiestnika Królestwa z dnia 26 Listopada 1816 roku, skarb królestwa, chcąc dopomódz mieszkańcom miasta Warszawy do wystawienia domów murowanych przy ulicach pryncypalnych, przeznaczył na ten cel 300,000 zł. rocznie i takową summę wypożyczył na cel rzeczony. Każdy dłużnik po odebraniu pożyczki przez trzy pierwsze lata nic nie płacił, dopiero przez następne 20 lat był obowiązany płacić 6% rocznie, z których 5% przypadało na zwrot kapitału dla skarbu królestwa, a 1% na fundusz żelazny dla miasta Warszawy, z którego to funduszu miał się utworzyć kapitał miejski na pożytki budowlane. Czynność ta rozpoczęta została w następujący sposób: na początku 1817 roku kassa miejska odebrała ze skarbu 300,000 złp. i takowe pieniądze budującym domy rozpożyczyła, przy końcu roku 1817 żadnego procentu od tych summ nie pobrała. Na początku roku 1818 kassa miejska odebrała od skarbu drugie 300,000 zł. i od tych także równie jak od pierwszych żadnego procentu nie pobrała. Na początku roku 3-go, to jest 1819, kassa miejska odebrała trzecie 300,000 zł., które rozpożyczywszy także, od nich żadnego procentu nie pobrała. W roku czwartym należy się skarbowi od 300,000 zł. w pierwszym roku wypożyczonych na zwrot kapitału po 5% summa 15,000 zł. Do tych 15,000 zł. skarb królestwa zamiast je odebrać, dołożył jeszcze 285,000 zł. i tym sposobem kassa miejska w roku czwartym wypożyczyła nowe 300.000 zł. funduszu skarbowego. W roku piątym należy się skarbowi na zwrot kapitału 15,000 zł. od 300,000 w roku pierwszym wypożyczonych, powtóre należy się drugie 15,000 od kapitału w drugim roku wypożyczonych, czyli razem 30,000 zł. Do tej summy skarb dołożył 270,000 złotych i kassa miejska rozpożyczyła nowe 300,000 zł. Tym sposobem przyszło do tego, źe skarb potrzebował dołożyć tylko 15,000 zł. aby pożyczyć kassie miejskiej 300,000 zł. Fundusz żelazny miejski wzrastał następującym sposobem, W roku pierwszym dłużnicy, którzy wypożyczyli 300,000 funduszu skarbowego na budowanie nowych domów, nic nie wypłacili na zwrot kapitału ani na procent, więc i fundusz żelazny nic nie dostał. W roku drugim także fundusz żelazny nic nie dostał, w roku trzecim toż samo nic nie dostał. W roku czwartym dłużnicy, którzy pożyczyli 300,000 zł. na początku roku pierwszego, zapłacili od tej summy po 6%; z tych 5% poszło na rachunek skarbu jako zwrot kapitału, a 1% na fundusz żelazny dla miasta. Tym sposobem w roku czwartym znalazło się dla miasta 3,000 zł. funduszu żelaznego. W roku piątym miasto zyskało 6,000 zł. to jest 3,000 zł. od summ skarbowych wypożyczonych w roku pierwszym, a drugie 3,000 zł. od summ w roku drugim wypożyczonych. W roku szóstym fundusz żelazny dostał z łaski skarbu 9,000 zł. W roku siódmym 12,000 zł. i tak następnie. Aby fundusz żelazny w kassie miejskiej z początku bardzo mały nie próżnował, Namiestnik królestwa na posiedzeniu Rady Administracyjnej w d. 25
Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/679
Ta strona została przepisana.