tych pokładów, zwierzęta te istniały w wielkiej ilości i w mnogich gatunkach, począwszy od formacyi oolitowej. Nie ma ich wcale w piętrach wyższych, ani w pokładach kredowych niższych i średnich; ostatni zaś raz występują w formacyi kredy białej. Apiokrynitów nie znaleziono jeszcze w pokładach pierwszorzędowych, ani trzeciorzędowych. Zdaje się, że jeszcze żyją w dzisiejszych czasach, wedle świadectwa bowiem d’Orbigny, łodygi ich znajdują w Gwadelupie w brekczyach, obecnie się tworzących. D’Orbigny napisał ich monografiję, w której wyczerpał wszystko, co o zwierzętach tych wiadomo. K. J.
Apion (Ptolemeusz), z nieprawego łoża syn Ptolemeusza Fyskona, król Cyreny, testamentem w r. 97 kraj swój zapisał Rzymianom, którzy nałożyli nań daninę. — Apion, grammatyk i retor grecki, syn Pizydonijusza, z powodu kilkakrotnych zwycięztw w igrzyskach literackich, przezwany Plistonicesem, pełen nauki i obdarzony niepoślednią wymową, ale znany także dla niezmiernej próżności i przechwalstwa. Apion był rodem z Egiptu, nauk słuchał w Alexandryi pod Apollonijuszem i Didymem, następnie podróżował po Grecyi, a w ostatku osiadł w Rzymie, gdzie za cesarzy Tyberyjusza i Klaudyjusza otrzymał katedrę grammatyka Teona. Główną zasługę położył Apion w układzie textu i objaśnieniach lezykograficznych Homera; oprócz tego napisał w 5 księgach opis Egiptu (Aegyptiaca) i traktat przeciwko Żydom, których to wszystkich prac nieliczne tylko doszły nas ułomki, jak np.: O zbytkach Apiciusa; O zasługach Alexandra Wielkiego; O języku rzymskim i t. d., znane nam są tylko z tytułów.
Apios. Rodzaj roślin oddzielony od Glycine L., należy do rodziny strączkowatych, ma cechy następne: kielich ucięty, prawie dwuwargowy; dolna warga ma tylko jedno wcięcie; łódka w koronie kształtu sierpowatego; guzik owocowy walcowaty, przy nasadzie zwężony, owoc wieloziarnowy. Rodzaj ten zawiera tylko jeden gatunek Apios tuberosa, tak nazwany z przyczyny mnóstwa główek mięsistych, z których się korzeń składa: łodyga zielna, liście pierzaste, kwiaty ułożone w kłosy boczne, wydają zapach do rezedy podobny; rośnie w północnej Ameryce. Główki korzeniowe jedzą się surowe lub gotowane i w tym razie w smaku są podobne do ziemniaków. S. P.
Apis, bożek egipski, czczony w Memlis pod postacią byka, wyobrażał duszę Ozyrysa. Egipcyjanie wierzyli, że Apis rodził się z jałowicy, zapłodnionej przez promień słońca lub księżyca; musiał on być koniecznie maści czarnej, z białym na czole czworokątem, z figurą orła na grzbiecie, różnemi innemi na innych częściach ciała plamami, dwoistym kolorem włosów w ogonie i z guzem w kształcie chrabąszcza pod językiem. Apis w świątyni Ptaka (Hefestosa) w Memfis miał poświęcony sobie oddzielny dziedziniec, mnóstwo kapłanów do swojej usługi i mieszkanie złożone z dwóch przepysznych kolumnad. Ofiarowano mu byki czerwone; pojono go z oddzielnej studni i corocznie przyprowadzano mu jałoszkę, znaczoną również w sposób przepisany. Wybór miejsca jego pobytu, jego przechadzki, nawet apetyt, uważane były za wyrocznie. Apisowi nie było wolno żyć dłużej nad lat 25; jak tylko doszedł tego kresu, kapłani w tajemniczy sposób topili go w świętej studni, choć lud wierzył, że się sam w niej utopił; po czem uroczyście chowano go w świątyni, przy obchodzie pogrzebowym zupełnie bachicznym, bo kapłani odziani byli w skóry pantery i uzbrojeni w pręty, podobne do tyrsów. Śmierć Apisa okrywała cały Egipt żałobą, dopóki w miejsce jego nie znaleziono nowego; następcę sprowadzano do domu położonego ku wschodowi; tam przez cztery miesiące karmiono go mlekiem, później, podczas nowiu księżyca, orszak uroczysty odprowadzał go do Nilopolis, gdzie pozostając