toczenie powodów nie jest koniecznym warunkiem formy. Od wyroków karnych nietylko strona skazana appellować może, ale w pewnych przypadkach i skarżący, oraz prokurator w osobnych terminach i formie. Jeżeli sprawa przechodzi do wyższej instancyi, tylko na skutek appellacyi obwinionego, sąd wyższy nie może wyrokować in durius, ale tylko na korzyść obwinionego. Można appellować nie tylko od wyroku skazującego na karę ale i od skazującego na koszta lub niezupełnie uniewinniającego, np. uwalniającego jedynie tymczasowo, dla braku dowodów. Źródła współczesnych pojęć prawnych appellacyi, szukać należy w prawie rzymskim. To bowiem co wiemy o zwyczajach średniowiecznych, wcale nie odpowiada najmniej nawet ścisłemu wyobrażeniu prawnemu w tym przedmiocie, i rzec można, iż nie ma żadnej łączności z dziś powszechnie uświęconemi zasadami. Przedmiotem tylko do uwag historycznych mogą być takie szczegóły wyczerpnięte z dawnych pomników prawodawczych, jak np. że u ludów Słowiańskich można było naganiać wyrok sędziego; że u ludów Germańskich skutkiem takiej nagany był pojedynek sądowy między sędzią i appellującym. Takowe boje sądowe dla usprawiedliwienia wyroków, zniósł we Francyi Ludwik IX. Ustanowienie trybunałów appellacyinych pod tém lub owém nazwiskiem, było wszędzie zwrotem do należytych w tym przedmiocie wyobrażeń i form prawnych. Pierwszą na tej drodze postępu była Francyja (wiek XIII), następnie Niemcy (wiek XV) a w szczególności mianowicie Reichskammergericht (w roku 1495). W Rzymie prawo appellacyi wynikało pierwotnie z pojęcia o władzy ludu (provocatio ad populum), czemu wcale nie przeszkadzała pierwotna forma monarchiczna rządu. Raczej zachwiała tę instytucyję przewagą patrycyjuszów. Wznowiona jednak przez Waleryjusza Publikolę (provocatio ad populum), przetrwało do końca rzeczypospolitej. Przyjmowanie wszelkich odwołań stanowiło prerogatywę trybunów (Tribuni Plesis), zarówno jak prawo intercessyi i zwoływania zgromadzeń gminnych (comitia tributa). Prerogatywa ta przeszła na cesarzów niewątpliwie z powodu, iż w osobie swojej złączyli między innemi charakter czyli urząd trybunów. Odwołanie się do cezara (provocatio, appellatio) wstrzymywało nawet wyrok, jeżeli przed wyrokiem zaszło, tak samo jak intercessyja trybuna mogła tamować wszelkie działanie urzędników za rzeczypospolitej. Czytamy w Dziejach apostolskich Roz. XXV, iż Paweł święty stawiony przed pro-konsula Festusa, zaappellował wprost do cesarza w wyrazach: „appeluję do cesarza.“ Natychmiast prokonsul rozmówiwszy się z radą, odpowiedział: „appellowałeś do cesarza? Do cesarza pójdziesz.“ Już sprawa przeniesioną być musiała do Rzymu, i Paweł ś. ani skazanym ani uwolnionym być nie mógł przez prokonsula, bo zaappellował. Paterat dimitti homo hic si non appellat ad caesarem. Jakoż odesłanym został do Rzymu. Cesarz zwykle poruczał rozpoznanie appellacyi do niego zaniesionej, ustanowionemu od siebie urzędnikowi, jakiemi byli np. praefectus urbi, praefectus praetorio. Ztąd później postanowiona została instancyja w osobie tych urzędników. Od ich wyroków znowu służyła appellacyja do cesarza, chyba że takowej nie zrobił. Pojęcia o appellacyi rozwinęły się na tej drodze, odpowiednio wysokiemu rozwinięciu całego prawa rzymskiego. Przypisy i zasady co do appellacyi w Zbiorze praw Justynijana, są w krótkości następujące: Appellacyja nie jest skargą na sędziego ale na wyrok, nie ubliża jego osobie. Założona być powinna w krótkim czasie (dwa lub trzy dni wyjąwszy szczególne wypadki). Wrazie niepopierania przez lat dwa, upada. Jeżeli będzie oddaloną, ściąga pewną karę na appellującego (poena mediocris sustinenda). Założenie appellacyi wstrzymuje exekucyję. Przeniesienie sprawy do wyższej instancyi, następuje przez wydanie od sędziego niższego, aktu zawia-
Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T2.djvu/40
Ta strona została przepisana.