Ta strona została skorygowana.
Bledną na chwilę od jego promieni
I znów ich lice pieszcząc się rumieni –
Lecz milej pieszczą się kochanków dłonie,
Od róży co słowikom w szkarłat płonie
Jaśniejszysz zorzy blask? ich dusz? czy fali?
Wyspą szczęśliwych rybacy ją zwali!...
............
1856. Kraków.