Ta strona została przepisana.
Którym tumanią morderce,
By uspokoić me serce?
PRZODOWNICA CHÓRU.
O, idzie Agamemnon, z ust Książęcej Cześci
Zapewne takie same będziesz miała wieści.
Wchodzi
AGAMEMNON.
Przez córkę błysło szczęście, małżonko nad nami!
W istocie, już dziś ona pomiędzy bóstwami...
A teraz, wziąwszy z sobą młodego jelonka, (wskazuje na Orestesa)
Niech wraca do ojczyzny ma droga małżonka.
Już wojsko ruszyć myśli... Więc żegnaj! Niestety!
Nie prędko wrócę z Troi, by lubej kobiety
Uścisnąć dłoń, powitać cię znowu... Bądź zdrowa!
CHÓR.
Niech Bóg, Atrydo, w szczęściu cię zachowa!
Płyń do frygijskiej ziemi
I z zdobyczami świetnemi
Do tej dzierżawy swojej
Powracaj z Troi!..]