Strona:PL Eurypidesa Tragedye Tom I.djvu/469

Ta strona została przepisana.

Na jeńce te, baczenie! Tylko żadne pęta!
Wieść pójdzie do Argosu iście niepojęta —
Do druha najdroższego ślę ją. List mu powie,
Iż żyję... O, radości dozna po tem słowie!
Wchodzi do świątyni.

CHÓR.

Opłakujemy cię, biednego człeka,
Którego czeka
Święcona woda,
Mająca spłynąć krwią!

ORESTES.

Radować się wam raczej, bo śloz na to szkoda!

CHÓR (do Pyladesa).

Twój dziś, młodzieńcze, los wielbimy błogi,
Że w twoje progi
Dał ci w udziele
Wracać godziną tą!

PYLADES.

O, smutno dla przyjaciół, gdy mrą przyjaciele!

CHÓR.

Smutny to powrót ach!
W twój kraj!
I ty, że nam zginiesz, biada!
Aj aj! Aj aj!
Jestem w rozterce,
Po kim ma tonąć me serce
W łzach,
Po kim mi naprzód gubić się w żałobie
Wypada,
Po tobie, czy też po tobie!?