Ta strona została przepisana.
Ujrzy, co ręka
Sprawiedliwości oznacza!
KOPREUS.
Do mego zatem władcy odeszlij tę tłuszczę,
A ja się na nich gwałtu nigdy nie dopuszczę.
PRZODOWNIK CHÓRU.
Rzecz to bezbożna,
Zdradzać proszących nie można!
KOPREUS.
Lecz zbożna stać od sporu i zwady zdaleka
I słuchać rad życzliwych życzliwego człeka.
PRZODOWNIK CHÓRU.
Nie trzebaż było wprzódy zawiadomić pana
Tych dzierżaw, nimś się ważył — sprawa niesłychana —
Z bożego przytuliska pędzić naszych gości
I ziemię tę obrażać, tę ziemię wolności?!
KOPREUS.
A któż jest władcą pól tych i waszego grodu?
PRZODOWNIK CHÓRU.
Demofon z szlachetnego Tezeusza rodu.
KOPREUS.
Więc on niech spór rozstrzygnie, tak najlepiej będzie!
Co za tem, puste słowa! Więc chodźmy przed sędzię.
PRZODOWNIK CHÓRU.
I on tu się już zbliża pospiesznymi kroki,
Wraz z bratem Akamasem wydadzą wyroki.