Ta strona została przepisana.
ION.
Bez zmazy człek, co zabił swoje krzywdziciele.
PYTYA.
Ty nie mów tak! Posłuchaj, rady ci udzielę.
ION.
O mów! Dla ciebie wszystko najchętniej poświęcę.
PYTYA.
Azali widzisz sprzęt ten, który trzymam w ręce?
ION.
Koszyczek widzę stary, owinięty w zwoje.
PYTYA.
W koszyku tym znalazłam ciebie, dziecko moje.
ION.
Co mówisz?! O nieszczęsnej powiadasz mi sprawie.
PYTYA.
Milczałam, ale teraz wszystko ci wyjawię.
ION.
Milczałaś, choć upłynął odtąd czas tak długi?
PYTYA.
Bóg pragnął cię policzyć między swoje sługi.
ION.
A teraz mnie już nie chce? Po czem sądzić o tem?
PYTYA.
Odnalazł ci rodzica i śle ci z powrotem.
ION.
Z rozkazu czy dla innej milczałaś przyczyny?