Ta strona została przepisana.
ETEOKLES.
Które dzisiaj zburzyć chcesz!
POLYNEIKES.
Czy słuchacie — —
ETEOKLES.
Co? Najeźdźcy swej ojczyzny, swoich leż?
POLYNEIKES.
Białokonnych bóstw świątynie! — —
ETEOKLES.
Gardzą tobą!
POLYNEIKES.
Hej! o hej!
Wyganiają mnie z mej ziemi!...
ETEOKLES.
Ty mnie wygnać chciałbyś z niej.
POLYNEIKES.
To bezprawie! O bogowie!
ETEOKLES.
Pomóż ci mykeński bóg!
POLYNEIKES.
O, bezbożnik!
ETEOKLES.
Lecz nie zdrajca, nie, jak ty, ojczyzny wróg!
POLYNEIKES.
Co, złupiwszy, precz wygania!
ETEOKLES.
Nawet ci już nie dam żyć.