Strona:PL Eurypidesa Tragedye Tom II.djvu/385

Ta strona została przepisana.
POLYNEIKES.

Bądź szczęśliwa, matko moja!

IOKASTE.

Jeśli tu jest szczęściem ból!

POLYNEIKES.

Już ty nie masz swego syna!

IOKASTE.

Zwól mnie bóg z tych cierpień, zwól!

POLYNEIKES.

Butnie z nami się obchodzi...

ETEOKLES.

A ty ze mną — rzecz jest w tem!

POLYNEIKES.

A przy jakiej staniesz bramie?

ETEOKLES.

Czemu pytasz? Niech ja wiem!

POLYNEIKES.

Chcę cię ubić!

ETEOKLES.

I ja ciebie!... To największa moja chęć!...

IOKASTE.

Cóż wy, dzieci, zamyślacie?

POLYNEIKES.

Czyn pokaże! Święć się, święć!

IOKASTE.

A czyż, mówcie, nie przeraża was ojcowskiej klątwy grom?