Ta strona została przepisana.
Gdzie dwoje wspólne ma łoże,
Dziać się tak nigdy nie może,
By, gdy na jedno twardy pada cios,
Drugiemu był niczem ten los.
HELENA (do Chóru).
O drogie, me drogie! Ma dusza
Minionym się bólem nie wzrusza:
Lat siła
Tęskniłam za mężem, tęskniła,
I oto mam go ach! mam!
Od Troi zburzonych bram
Powrócił do mnie mój luby!
MENELAOS.
Ty mnie masz, ja ciebie! Tysiące
Świeciło nam słońc w te gorące
Dni trudów, a dziś ja dopiero
Poznałem twój fortel, o Hero!
Dziś płaczę, lecz niśli goryczy
Więcej się liczy słodyczy
W mych łzach...
HELENA.
Co powiem?! Któż, wiecie, na świecie
Mógł myśleć, że tak się to sklei?
A oto wbrew wszelkiej nadziei
Jesteś w uścisku mym!
MENELAOS.
Ty w moim! A ze mną mój lud
Wszak mniemał, w idajski żeś gród
Uciekła, żeś uszła do Troi,