Ta strona została przepisana.
ORESTES.
Nienawiść ma. Nikt słowa nie przemówi do mnie.
MENELAOS.
Obrzędnie czyś z krwawego oczyszczon już błota?
ORESTES.
Gdzie przyjdę, tam przedemną zamykają wrota.
MENELAOS.
By wygnać cię, któż za tem jak najbardziej stoi?
ORESTES.
Ajaks, co ma do ojca żal jeszcze z pod Troi.
MENELAOS.
Rozumiem. Palameda mści on w tę godzinę.
ORESTES.
Toć jam go nie mordował! Z trzech powodów ginę[1].
MENELAOS.
Ten trzeci? Ajgisthosa dręczą cię stronnicy?
ORESTES.
Tak, oni, im podlega teraz lud stolicy.
MENELAOS.
Agamemnona berło dają-ć z jego władzą?
ORESTES.
Bynajmniej. Toć mi nawet i żyć dziś nie dadzą.
- ↑ Wyrzuty sumienia (powód moralny), Erynie (fizycznym szałem niszczą mu zdrowie) i nieprzyjaciele.