Życie nieutrudzone
Niech wam szczęśliwość niesie!
Tym śluby są w myśli. Ty zasię do ziemi
Uciekaj ateńskiej! Coprędzej! przed temi
Uciekaj sukami, albowiem w te tropy
Gnać będą za tobą, o twoje się stopy
Ocierać te czarne, te wężoramienne
Potwory, w owoce twej zbrodni tak plenne!
My nad sikelijskie wracamy odmęty,
Ażeby od burzy ratować okręty,
Na drogi powietrzne wstąpiwszy z powrotem,
Nie będziem pomocy nieść grzesznym, gdyż o tem
Wiadomo, że tylko tych ludzi od zguby
Ratujem, co w życiu umieli brać śluby
Z prawością i cnotą. Niech człek więc uważa,
Ażeby nie grzeszył! Niech sobie żeglarza,
Co łamie przysięgi, nie bierze za druha!
Tak radzę ja, bóstwo, a świat niech mnie słucha!...
Żegnajcie! Cieszcie się, kto cieszyć się umie!
Ten tylko szczęśliwy w śmiertelnych jest tłumie,
Kto nie wie, co znaczy Dola!...