gają w Europie, widzieć można do jakich przychodzą rezultatów i wpływów niezrównane ich prace i najzupełniejsze apostolskie poświęcenie się.
Z Bejrutu pojechałem razem z przełożonym do Gazyru, który do domu powracał. W Bejrucie przełożonym był włoch, a francuz w Gazyr, jechał dzielnie konno w zawoju, bardziej do Emira jak do księdza podobny. Podziwiałem jego zręczność i szybkość. Na drodze mnie zostawił, sam biegł w góry dla załatwiania interesów, dla odwiedzenia znajomych, powracał, i jechaliśmy razem. Gdyśmy do Gazyr do klasztoru przybyli, wyszli księża Jezuici i witali się z sobą w sposób, jak się czyni we mszy św. przy końcu, gdy księża kładą ręce na ramiona. Znalazłem miłe przyjęcie, spoczynek po trudzie podróży. Miałem książki, dzienniki, papier, ogród piękny, galeryą do przechadzki. Dzienniki prac misyjnych Jezuickich, i prace ich pisarskie są w każdym klasztorze. Z tych pism, mało tu znanych, przekonać się można, jak się codziennie rozwija misya Kościoła katolickiego, jak wiele i nieustannie mu dusz przybywa, pochwyconych apostolską pracą sług Bożych. Zgromadzenie księży Jezuitów walczy gruntowną, najgłębszą nauką ze wszystkiemi niezliczonemi błędami filozofii i nauki świeckiej. Wiele wybornych odpowiedzi i replik na każdy sofizmat i herezyą, pism prawdziwie gruntownych wychodzi corocznie w każdym języku. Ludzie specyalni wyłącznie się poświęcają pisarstwu, obronie katolickiej prawdy. Spełniają tę misyą mężowie uczeni z prawdziwym talentem i wybornym skutkiem. W Gazyr poznałem rosyanina księdza Gagaryna, Jezuitę znanego z wielu pism, i z polemiki, jaką, miał z księżmi polskiemi. Spotkaliśmy się z tém uczuciem, jakbyśmy byli ziomkami. Będąc z dwóch najprzeciwniejszych sobie narodów, jeszcze w czasie wojny roku 1863, jednak na Wschodzie, w Turcyi, na Libanie witaliśmy się jakby ziomkowie. Ksiądz Gagaryn jest doskonałym katolikiem, prawdziwym jezuitą, pełen rozumu, wyższej inteli-
Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/184
Ta strona została przepisana.