Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/221

Ta strona została przepisana.

w którym mieszkał Symeon, który wziął na ręce Chrystusa Pana; gdy Go do kościoła wnoszono.
Po wygnaniu Krzyżaków i ustaniu królestwa jerozolimskiego, Emmaus najzupełniej był zburzony przez Saracenów i trzęsienie ziemi. W roku 1517 Soliman odnawiał mury jerozolimskie, z Emmaus, z kościołów rozwalonych mury zabierano do Jerozolimy. Z tego zburzenia jeden ocalał dom Kleofasa, głównie sala, w której było łamanie chleba. Od roku 1760 pielgrzymi w Emmaus, tej sali wieczerzy Chrystusowej nie zwiedzali. Wojny ze sobą hord, zniszczenie miasta, oddaliło chrześcijan. Nie wiedzieli nawet gdzie Sanctuarium, gdzie dom Kleofasa, drugiej wieczerzy Pańskiej, niebieskiej z Panem uczty pamiątka. Wskazywali Franciszkanie pielgrzymom wzgórze proroka Samuela, mówiąc, że obok świętego miejsca dom Kleofasa być powinien. W r. 1846 Aleksander Bacsel, uczony badacz starożytności, miejsca tego nie znalazł. W roku 1852 czterech Franciszkanów poświęciło się szukaniu miejsca tego. Apostolska ich żarliwość uwieńczona została pomyślnym skutkiem. Wsparli ich Mahometanie starzy, którzy od ojca i dziada wiedzieli, gdzie było miejsce, do którego niegdyś pielgrzymowali chrześcijanie, i dokąd już uczęszczać przestali. Idąc za wskazówką starych ludzi i śladami oznaczonemi w opisach dawnych, ruiny kościoła, łożyska strumienia Sanctuarium nietknięte znaleźli, które od roku 1760 do 1852, przez lat 92, było zgubionem. Sanctuarium było nietkniętem. Sala, w której Chrystus Pan wieczerzał, cudownie wśród rozwalin nieobalona, zupełnie taka, jak ją przed zagubieniem podróżni opisali. Nazajutrz dwaj inni zakonnicy z klasztoru św. Jana in Montana, wyszli także szukać miejsca tego, nie wiedząc nic o wycieczce czterech zakonników klasztoru jerozolimskiego. Trzymając się wskazówki w opisach, które mieli, i tradycyi między ludźmi dochowanej, razem się zeszli i na jedno się zgodzili. Wątpliwość, które Emmaus jest ewangeliczne, na zawsze ustała. Dwa świadectwa ludzi, przytem działających oddzielnie, o so-