Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/281

Ta strona została przepisana.

Baldwin zajął Turbesel, Ravenel, i Hałab, gdzie go spotkała deputacya armeńska z Orfu. Według kronikarzy, Turbesel, jest zepsuciem nazwy Tel-Becher, położone na prawym brzegu Eufratu, o piętnaście godzin na północ Alepu. Ormijanie porozumiawszy, się tajemnie z Baldwinem, wypedzili Turków z cytadeli i poddali ją księciu Franków. Zamek zaś Hałab jest prawdopodobnie Aintab położony o 25 północ Alepu.
Baldwin z rycerstwem swojém zostawiając Alep, w południowo-wschodniéj stronie, przebył rzekę Chalus (Nahr-Ouonaitz), rzeką Sadjour, która wypływa z gór Aintab, i wpada do Eufratu, między Diarbolos i Tschat; przeprawił się przez Eufrat pod Il-Biré czyli Biredijé, i przybył do Edessy, zwanej dziś Orfu. Do Antyochyi liczą ztąd pięćdziesiąt mil drogi. Kronikarze wspominają także o Samozacie, który Baldwin złotem i podarunkami zdobył. Leży na północo-wschód Orfu, na lewym brzegu Eufratu, dziś zwie się Semizat.
Gdy Tankred zdobywał mieczem, lub puszczał z dymem zamki Cylicyi, a Baldwin zakładał księstwo w Mezopotamii, wielka armija krzyżowców przebywając łańcuch gór Taurus dostała się do Kozar czyli Cocsan, miasta obfitego we wszystko, co konieczne czlowiekowi do życia, mówi Robert mnich. Tenże kronikarz powiada: „że pielgrzymi „ byli tam jak najlepiéj przyjęci przez chrześcijan miejscowych, trzy dni tam się zatrzymywali, każdy zaopatrzył swoje potrzeby, utrudzeni znaleźli spoczynek, zgłodniali pożywienie, spragnieni napój, nadzy odzież. Bóg widocznie, wskazał im to miejsce dla nabrania sił, do zniesienia wielkich cierpień, których późniéj doznać mieli.“ Niegdyś tu na wygnaniu przebywał św. Jan Chryzostom. Najniedostępniejsze gałęzie gór Taurus oddzielają Coison, a Merezii, kronikarze zowią je górami djabelskiémi, przydomek zwykle dawany bezdrożnym górom. Krzyżowce wiele ucierpieli w tém przejściu, gdzie, według naocznego świadka,