gie kazania arabskie, takich nigdy u nas nie bywa. Są równie długie ich przywitania.
Powitanie wyłącznie służy koptów patryarsze, i też same stosują do innych biskupów tam przybywających:
„Z miłością rozpoczynamy do was mowę, najbłogosławieńszy Ojcze nasz N. Jakoż język ludzki wypowiedziéć potrafi cnoty twoje. Przyjacielu Chrystusów (wymienia się tu imię jego) Ojcze nasz święty! Ty strzeżesz Chrystusową trzodę od krwiożerczych wilków, że jéj nie pożérają. Ty, latorośle Chrystusowe jakoby winnice sadzisz i poléwasz tak, że przynoszą owoc trzydziesty, sześćdziesiąty, setny. O najdostojniejszy z prawowiernych Metropolitów Ojcze (N.) Pastérzu wierny, nauczycielu, opowiadaczu, wiodący owce swoje, do strumieni zbawienia i życia!! Jeszcze wybrany, w wnętrznościach matki na sługę Bożego, niezwyciężonego nigdy. Umocniony siłą, duchem Apostolskim, przyszedłeś dziś do nas, abyś napoił nas ze żródła św. słów twoich. Raduj się ojcze nasz, pastérzu, który nauczasz zakonu Bożego i Apostolskich przepisów praw, zakonników i ludzi w świecie żyjących. Nosisz na sobie nabyty, niezwiędły niebieski wieniec Chrystusa Pana, którego ukochałeś. Módl się do Boga, aby nam przebaczył grzéchy nasze, aby się wielka chwała Boża rozszérzyła, do krajów ziemi, aby go uczciły i uwielbiły wszystkie narody!! Dobrze, żeś dziś do nas przybył, nas udoskonalisz i poprawisz życiodawczémi słowami twojémi. Dobrze, żeś dziś przybył ojcze, pastérzu, N. Nowy Janie z czystości twojéj!! Król Dawid jest w sercu twojém, raduj się ojcze. Bliższyś jest Boga z powodu Twego wyświęcenia biskupiego stanu. Raduj się ojcze! Gwiazdo świécąca prawowierności. Postawiony na nieoba-