siedziby zmarłych zakonników. Uczony Robinson, przypuszczony do zwiedzenia go, podaje ciekawy opis tego miejsca. Tu są nagromadzone kości mnichów, i braci klasztoru w dwóch osobnych salach. Kości każdego skieletu, wyjęte ze stawów, są kategorycznie uszykowane, głowy osobno, piszczele także, tak samo wszystkie inne części. Sami tylko patryarchowie są zachowani w całości, w pewnego rodzaju skrzyniach, które przypominają sarkofagi mumij egipskich.
Pora roku nie dozwoliła nam kosztować wybornych owoców roskosznego ogrodu, gdzie egzemplarze wszelkich gatunków drzew owocowych zdawały się być nagromadzone, i najobficiéj wtedy kwitły. Ojcowie podali jarzyny, które nam bardzo smakowały, w skutek dotkliwego braku wszelkiéj zieleniny od wyjazdu naszego z Kairu; prócz tego dali każdemu z nas woreczek manny, i po blaszaném naczyńku, napełnioném doskonałym miodem pszczół z góry świętéj.
Dochody klasztoru pochodzą z folwarków na wyspach Cyprze, Krecie, i w wielu miejscach, i z ofiar pielgrzymów.
W wigiliją odjazdu naszego pożegnaliśmy zakonników; zdjęliśmy ich fotografije. Jak chce zwyczaj zapisaliśmy nasze nazwiska, w księdze przeznaczonėj dla wpisywania się pielgrzymom. Przy téj zręczności pokazano nam własnoręczny podpis generała Bonaparte, na firmanie, którym zapewnił swą protekcyą klasztorowi. Urok imienia tego bohatyra dotąd jest niezatarty, wśród arabskich pokoleń półwyspu.
Wiadomość ta o górze Synai jest jedną z najpóźniejszych, ale powierzchowna; daleko dokładniejszą jest relacya podróżnego rosyjskiego, księdza biskupa kijowskiego Porfirego Uspeńskiego, który w r. 1845 i 1850 po dwakroć Palestynę, Synai, Egipt, zwiedzał, o czém zaraz mówić będziemy.
Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/393
Ta strona została przepisana.