Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/434

Ta strona została przepisana.

w którym może się mieścić dwustu muzułmanów. O tym meczecie są rozmaite tradycye. Postawiono go, mówią, roku 1011 z rady Sagyaty, który od sułtana Chakima był wysłanym dla zburzenia klasztoru Synaiskiego, a tego nie uczynił. W pismach Patryarchy Nektaryusza, historyka Synaiskiego o tém wzmianki nié ma. Są dowody, że dopiéro od roku 1381 meczet istnieje. Postawiony dla mahometańskich pielgrzymów do Mekki, dla zasłonienia góry i klasztoru od napaści i rabunku, i dla koczujących arabów, ale nie dla poddanych muzułmanów, którym na górę Synai wchodzić nie było wolno. Dziś, gdy odbywają mahometanie drogę do Mekki morzem, pusty jest meczet.
W dziedzińcu klasztornym rosną cyprysy, topole, i grusze, dające cień bardzo miły. Na ścianach wiją się winogrady. Cele zakonników są małe, ciasne, i ciemne, a gościnne pokoje obszérniejsze, zwyczajem wschodnim ozdobione dywanami. W klasztorze są dwie studnie; wpływa do nich woda nie z podziemnych źródeł, ale z gór otaczających klasztor. Jedna z nich imieniem Śgo gorejącego krzaku jest nazwaną, dla tego, że jest blisko tego świętego miejsca. Druga imieniem Mojżesza, bo w tych miejscach pasł trzody teścia swojego.
Na drodze do szczytu góry Synai stoi cerkiewka uboga i pusta, na pamiątkę zjawienia się Matki Boskiéj jednemu zakonnikowi; i zdrój pod skałą, przy którym mieszkał pustelnik Langary, który z patryarchą Aleksandryjskim Joachimem starał się wznowić piérwotną ścisłość życia pustelniczego i zakonnego na górze Synai. Od cerkiewki téj wejście na górę więcéj jest strome i kręte. Z największym trudem dochodzi się do wązkich wrót, zrobionych między dwoma prostopadłémi skałami. Idący na górę nikt tych wrót ominąć nie może; jest to wejście nieodzowne; tak jak by były figurą wrót do królestwa Niebieskiego. Sama natura zbudowała te podziwiające wrota. Tam mieszkał pustelnik, który do pielgrzymów chodził, i słowem Bożém posilał. Dziś