szczył i ślady wytępił. Chrześcijanie afrykańscy i indyjscy wtedy obrazy religijne w klasztorze synajskim złożyli. Od tych szacownych, rzadkich i niewidzianych gdzieindziéj pamiątek, droższym klejnotem się szczyci klasztor góry synajskiéj, bullą Ojca św. Grzegorza IX, która dowodzi nieomylnéj, prawéj drogi, którą szli w początkach świątobliwi synajscy pustelnicy. Ta bulla zachowana obudza nadzieję, że rychło zajaśnieje na górze téj niezgaszone nigdy światło, które tylko Kościołowi katolickiemu jest z nieba przez Ducha św. udzielaném. Winniśmy szczérą wdzięczność księdzu kijowskiemu biskupowi, że był tyle sumiennym, nie utaił bulli, piérwszy ją odkrył i ogłosił.
Gregorius episcopus, servus servorum Dei venerabili Fratri Episcopo et dilectis Filiis fratribus Montis Sinai tam praesentibus quam futuris, regularem vitam professis.
Religiosam vitam eligentibus, Apostolicum convenit esse praesidium ne forte cujus libet temeritatis incessus aut eos a proposito revocet, aut robur quod absit sacrae religionis infringat, Ea propter venerabilis in Christo frater et dilecti in Domino Filii vestris justis postulationibus elementer annuimus, ut ecclesiam Sanetae Mariae Montis Sinai, in qua Divino estis obsequio mancipati adinstar felicissimae recordationis Honorii III Papae, praedecessoris nostri sub Beati Petri et nostra protectione suscepimus et praesentis seriptis privilegio communimus. Imprimis siquedem statuentes, ut ordo monastieus, qui secundum Deum et beati Basilii regulam in eadem Eeclesia institutus esse dignoscitur, perpetuis ibidem temporibus inviolabiter observetur. Praeterea quaseumque possessiones quaecunque bona, eadem ecclesia in praesenti tempore juste ac canonice possidet aut futura concessione et perpetua largitione regum, vel principum oblatione, fidelium