zachowują ten dawny zwyczaj, który przypomina chrześcijanom ich niewolę i utratę miejsc najświętszych. Dawniéj pielgrzymi wchodzić nié mogli do kościoła bez opłaty. Dziś jéj pielgrzymi nie składają, ten podatek klasztor ponosi. Pielgrzymi dziś od haraczu, który dawniéj płacili, są wolni, tylko zamykanie drzwi z hałasem jest dotkliwe, przeszkadza w nabożeństwie, szczególnie w czasie świąt uroczystych Wielkiego Tygodnia i innych, gdy drzwi się otwierają tak, jak w dzień powszedni. Trudno wyobrazić dotkliwego wrażenia, jakiego doznałem, gdy w Wielki Czwartek wniesiono Przenajświętszy Sakrament do grobu Pańskiego do kaplicy oświéconéj, rozpromienionéj, gorejącéj, jasnéj. W niéj się modlić pielgrzymi najgoręcéj pragnęli; silny głos Turków wyganiał z kościoła i drzwi z hałasem zamykał. Przybywszy do Jeruzalem na głos dzwonu przyszedłem do kościoła i stać musiałem przed zamkniętémi drzwiami od godziny czwartéj zrana, dopiéro otworzyli Turcy po ósméj, gdy się już msze święte ukończyły. W tém bolesném kilkogodzinném oczekiwaniu wszedłem do kaplicy na boku przy ścianie kościoła Grobu Pańskiego stojącéj, w tém miejscu, gdzie Najświętsza Panna stała pod krzyżem. Z téj kaplicy jest okno do kościoła Grobu Pańskiego, z którego można widziéć odprawiające się msze święte, ale tylko na Kalwaryi. Kto chce przeto goręcéj i dłużéj się modlić, zostaje w kościele zamknięty, nie wychodzi na głos wołających Turków. Turcy bowiem nie wyganiają, ale niewychodzących zamykają. Zamknięci Grecy leżą pokotem na posadce kościoła, a katolicy wchodzą do klasztorku, który żadnego wyjścia nié ma na ulicę, tylko przez główne drzwi kościoła od Turków zamykane. Zamknąwszy się tylko można było słuchać mszy świętych od czwartéj zrana odprawianych i być na jutrzni.
Nabożeństwa przy grobie Pańskim w nocy, acz uroczyste i solenne, są samotne, złożone z kapłanów i tych, którzy się zamknęli. Kto nie wychodzi przy zamykaniu i jest obecnym przy nocném nabożeństwie, zrozumié, pozna i napełni
Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/45
Ta strona została przepisana.