cie tak żyć jak dotąd i działać. Inaczéj ja was policzę; grzech wasz opowiem cerkwi. Wedle słów apostoła Pawła, cerkiew usłyszawszy o takiém życiu waszém odpędzi was od siebie, i zamknie drzwi swoje. Jeszcze raz proszę was, wykorzeńcie złe, grzéch w samym zarodzie, aby nie pożarł ciał waszych. Zgaście ogień grzechu, aby nie spalił was płomień jego.“
Był to żarliwy kapłan, ukształcony. Grecy indyjscy żyjący kupczeniem prowadzili życie jako sodomici, nie zachowywali praw, zwyczajów, obserwowanych w cerkwi wschodniej. Publicznie, jawnie żyli z nałożnicami, byli chrześcijanami z imienia tylko. Po pięciu latach Archimandryta powrócił do Konstantynopola. Patryarcha ówczesny Cyrylii chciał go na biskupa wyświęcić, i na powrót do Indyj odesłać. Ten zamiar z powodu śmierci patryarchy nie przyszedł do skutku i Archimandryta został w Konstantynopolu i umarł tam 1825 roku. Po nim nastąpili księża synajscy. Już nie było tak żarliwych jak Grzegórz kapłanów i wymownych; stan religijny i moralny w Indyach jeszeze się bardziéj pogorszył.
Bractwa w Kościele katolickim, są to zgromadzenia ludzi świeckich, z zakonami złączone duchownie. Zajmują się zbiéraniem składek, przynoszą rozmaite kościołowi, zgromadzeniu zakonnemu pomoce; fundują potrzebne światło, zobowiązują się do pewnych stałych modlitw, grzebią swym kosztem ubogich zmarłych i osiéroconych; towarzyszą i odprowadzają do grobu. Asystują idącemu księdzu z Przenajświętszym Sakramentem; leczą, odwiedzają chorych, szczególnie ubogich; zbiérają i rozdają jałmużny. Łaski szczególne i odpusty przez Kościół święty są bractwom nadane.
Przez bractwo synajskie rozumieć należy zakonników