skwinie, płyną z gór strumienie słodkiéj wody, i dobywają węgiel na opał. W dolinie Tolińskiéj rosną granaty, i jest gesty las oliwny. Koło wsi Raify mają ogromny ogród daktylowy, w którym jest sześć źródeł. Co roku zbierają tam 300 ardebów to jest około 3000 pudów daktylów. Z nich robią wódkę na użytek klasztoru, i w Kairze sprzedają; z lepszych daktylów konfiturę smaczną i wonną. Sok ugotowawszy z cukrem wléwają w formy i suszą. Robią oliwę do stołu i do lamp. Dawniéj większa była urodzajność drzew. Z grzędy zakonnik miał na swój użytek po 800 granatów. Nie orzą tu i nie sieją; kupują chleb w Egipcie; dostawa wielblądami bardzo wiele kosztuje, gdyby innych dóbr nié mieli, żyćby nie mogli.
Do klasztoru należy 27 domów w Kairze, ze sklepami, które się najmują. Domy zostały nabyte w różnych czasach, i testamentami niektóre są zapisane. W Aleksandryi roku 1835 zbudowano na głównéj ulicy wielki murowany dom trzypiętrowy, który najmują; zarządza nim ksiądz synaita. W Indyach mają nabytych kilka domów, i przysyłają im ze składek piéniądze.
W Trypoli do nieh należy ogród oliwny, który daje corocznie 180 pudów oliwy. W Damaszku mają to, co posiadali w XIII wieku, domy, i za miastem trzy winnice; jak w bulli wymienione. „In civitate Damasci Ecclesiam Sancti Georgii et domos et extra civitatem tria virgulta.“
W małéj Azyi. W Brussie i Smyrnie mają domy, i tam zbiérają u chrześcijan jałmużny.
Posiadają w Krecie ogrody oliwne i winnice. W czasie wojny greckiéj te ogrody były zniszczone; księża za-