kształtów, były jedyną niedogodnością, która nie tylko: nam, ale i wielbłądom czuć się dały......
Szliśmy daléj; góry po lewéj stronie wznosiły się piątrząc się jak mur olbrzymi; stopniowania naturalne kamieni zdawały się być umyślnie kute dla ozdoby tych gmachów czarodziejskich; a podstawa ich bezwątpienia wyryta przez dészcz rozszérzała się w kształcie schodów, których regularne stopnie zadziwienie wzbudzały. Im daléj posuwaliśmy się, góry stawały się coraz wyższe, i przybierały barwy bardziéj żywe niż te, jakieśmy dotąd widzieli. Oddaliliśmy się od brzegów morza, i weszli w te straszliwe wąwozy, które wprawne oko Araba zaledwie rozpoznać może, tak są zbliżone ku sobie.
W Wadi-el-Amarah spotkaliśmy piérwsze źródła gorzkie zwyczajne w tych okolicach górzystych. Źródła gorzkie El-Amarah znalezione były przez Hebrajczyków w ich przejściu. Wielbłądy zwiedzione przejrzystością wód, skosztowały, lecz wykrzywiająe się nie piły więcéj. Co do smaku wielkie mają podobieństwo z wodami morza Martwego. Sprobowaliśmy umyć się tą wodą, ale jéj działanie gryzące pokryło skórę bąblami, i przesyciło solą, któréj pozbyliśmy się z trudnością.
W Wadi-Schilla góry przeszły w swéj koloryzacyi wszystko, cośmy pod tym względem wyobrazić sobie mogli. W najżywszych i najdziwaczniéjszych barwach, od czerwoności cynobru, do żółtego koloru na poszarpanych bokach różne pokłady geologiczne zielone, błękitne, i fijoletowe rysowały arabeski, niepodobne do opisania.
Wadi-Mokatteb (la Vallée Ecrite) była na naszéj drodze; boki góry jakby umyślnie wyszlifowane; tablice marmurowe są okryte napisami synaityekiémi ciągnącémi się na przestrzeni trzech kilometrów. Te hieroglify były przedmiotem wielu sporów między uczonymi. Ta dolina prowadziła do szérokiéj równiny, jakby rozdroża zbiegających się gór ze wszystkich stron.....
Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/556
Ta strona została przepisana.