wstąpi do domu człowieka wyznania greckiego gdyby nawet i duchownego którego, do ust swych nic nie przyjmuje. Utrzymuje się podanie, że Grecy katolików w pokarmach zatruwają. W dawnych wiekach musiało się coś podobnego zdarzyć kiedy trwa dotąd nieprzełamane to przekonanie. Istotnie Grecy są wstrętni, co dobrze Francuzi orzec umieli zowiąc ich la Grécaille. Grecy, tylowiekowi niewolnicy, mają niewolniczy charakter, przytém pychę i są zdradliwi. W państwie swém niezależném w królestwie Greckiém bez żadnych politycznych powodów prześladują katolików. Rząd turecki jest szlachetniejszym, łagodniejszym i lepszym od Greków. Co dziś w Rosyi widzimy zdaje się być wziętém z Grecyi, ze Wschodu uparcie odszczepionego, zawziętego, Grecy jednak codziennie od téj nienawiści i szyzmy się odrywają, coraz się więcéj jednoczą. Stale nieustanie przybywają Grecy, katolicy, unici, którzy przy zachowaniu rytu, wszystkie prawdy na których się opiéra Kościół św. katolicki przyjęli. W Betleem rozdział i nienawiść są wyraźniejsze.
Niżéj Sanctuarium, to jest miejsca narodzenia Zbawiciela, jest Kościół tylko łaciński, w którym się odprawiają Msze św. księży Franciszkanów, przed ołtarzami św. Józefa, śś. Młodzianków, św. Hieronima. Tu są groby męczenników, dziatek malutkich, zamordowanych przez Heroda. Przy żłobku Zbawiciela mają swój grób najpiérwsi męczennicy, święte niewiniątka. Ten związek z kolébką Pańską świętych niewiniątek jest bardzo rozrzewniającym, porusza do najgłębszéj i najgorętszéj modlitwy. W podziemiu o godzinie czwartéj z rana odprawiają się Msze święte; w miejscu krwią męczeńską niewiniątek uświęconém, przejmuje się dusza miłością P. Boga, i tonie w modlitwie, we łzach, i żalu nad ludzkiém okrucieństwem, które się objawiło przy śmierci naszego Zbawiciela, i przy Jego kolébce, i przez wszystkie wieki się nie wyczerpało. Święty Józef, patron dzieciństwa Chrystusa Pana, przy Jego kolébce ma szczególną cześć i uwielbienie. W Betleem z kolébką Chrystusową
Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/64
Ta strona została przepisana.