Strona:PL Facecje z dawnej Polski.djvu/66

Ta strona została uwierzytelniona.

łóstwo to podejrzywanego i w Prusach ujętego, kazał końmi roztargać i powiesić. Dziecko zaś, podczas niewoli szlachetnej matki zrodzone, chowała pewna baba pod Rawą; w trzecim roku życia jego dwaj konni w nocy, na rozkaz księżnej córki księcia Ziemowita a małżonki Kaźka Dobrzyńskiego, z kolebki je uwieźli. Ojciec potem, gdy najzupełniej chłopiec był do niego podobny, gorąco go miłował, oddał na nauki i plebanem płockim go zrobił.