Ta strona została przepisana.
PROLOG
FAUST / ARJEL / CHÓR ELFÓW
UROCZA OKOLICA
(Faust leży na łące kwiecistej; znużony; pogrążony w śnie niespokojnym)
(jutrznia)
(pląsający krąg małych, nadobnych duchów)
ARJEL
(śpiew przy akompaniamencie harf eolskich)
Wiosna wstaje z nocnych cieni
i kwiatami wkoło sieje —
wraz z soczystych ziół zieleni
wykwitają serc nadzieje.
Kręgu elfów uśmiechnięty,
lotne duchy — śpieszcie — śpieszcie —
czy kto grzeszny, czy kto święty,
jedną miarą miłość mierzcie.
Duchów powietrznych łaskawa gromado,
cierpiące serce rozpogódź pieśniami;
przewiej zciszeniem nad tą twarzą bladą,
wyrzut sumienia pogrzeb pod kwiatami
i ten lęk duszy przed złem i zagładą.
Wypełnijcie noc jego miłością po brzegi,
godziny gorzkie zmieńcie na słodkie noclegi;
niechaj strudzoną głowę na wezgłowiu złoży
pachnących kwiatów; — skropcie go zapomnień rosą,
aż zmarzłe wyprostuje członki — wiew zrozumie boży,
aż pieśni wasze z mroków na dzień go wyniosą —