Strona:PL Faust II (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/290

Ta strona została przepisana.
CESARZ

A więc umowa stoi między nami święta;
dokumentem potwierdźmy te pacta conventa.
Zażywajcie dóbr waszych i samodzielności;
jeden warunek kładę: niepodzielność włości.
Jakkolwiek rozszerzycie wasz okręg lenniczy,
najstarszy syn niech całą posiadłość dziedziczy.

KANCLERZ KORONNY

Statut spiszę z treści twych słów na pergaminie,
niech na wieki twem szczęściem i naszem zasłynie.
Skryba zdobnie przepisze, a pobok pieczęci
twój podpis prawomocnie dokument uświęci.

CESARZ

Posłuchanie skończone! Co dzień przyniósł w dani,
rozważcie to samotnie, w duchu zasłuchani.

(świeccy dostojnicy wychodzą)
PRYMAS
(zostaje)
(mówi patetycznie)

Kanclerz wyszedł, lecz prymas nie pójdzie tą drogą;
zostaje, aby, panie, służyć ci przestrogą!
Ojcowskie serce moje lęk kąsze żałosny!

CESARZ

Jakież troski cię gnębią w chwili tak radosnej?

PRYMAS

Zmaga mnie boleść gorzka, strach o duszę trwoży —
sojusz z czartem zawiera pomazaniec boży!
Wprawdzie tron odzyskałeś, ale w sposób kręty
i Bogu na pohybel i Stolicy świętej!
Wzniesie papież nad państwem karzącą prawicę,
przeklnie cię i rozkaże przełamać gromnicę. —