Ta strona została przepisana.
ALTMAJER
Gdzież jestem? jakiż cudny kraj!
FROSZ
Winnice!
ZYBEL
Grona! chcę tam iść!
BRANDER
Oto polany chłodny skraj —
Jaki krzew! jaka kiść!
(chwyta Zybla za nos)
(inni też się tam już za nosy wodzą)
(podnoszą noże)
MEFISTOFELES
(jak poprzednio)
Mamidło! ustąp na djabła głos —
tym żartem darzę was w podzięce!
(znika wraz z Faustem)
(bractwo odskakuje od siebie)
ZYBEL
Cóż to?
ALTMAJER
Jak? co?
FROSZ
Czy to twój nos?
BRANDER
(do Zybla)
Czy to twój nos w mej ręce?
ALTMAJER
Ognisty prąd po żyłach mych szaleje!
Podajcie krzesło — mdleję!