Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/110

Ta strona została przepisana.
MEFISTOFELES

Na cóż to sito?

KOCUR
(zdejmuje je)

By cię obito
za twoje myto!

(do kotki)

Spójrz no przez sito,
czy to jest złodziej,
czyli dobrodziej?

MEFISTOFELES
(zbliża się do ognia)

A ten gar na co?

KOCUR I KOTKA

To-ci ladaco
nie wie, co gar,
co kocioł, co war,
matołek!

MEFISTOFELES

Niegrzeczny gbur!

KOCUR

Oto masz wachlarz z piór —
a oto wygodny stołek!

(Mefistofeles zniewolony siada)
FAUST
(przez ten czas wpatruje się w lustro — to odstępuje, to podchodzi)

Cóż za uroczy obraz moim oczom
to czarodziejskie podaje zwierciadło?
Miłości! nieś mnie przestrzenią przeźroczą,