Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/182

Ta strona została przepisana.
MARTA

Zamiast się modlić tej godziny,
bluźnierstwem jeno zwiększasz winy!

WALENTY

Rajfurko stara! gdybym mógł
zemstę swą wywrzeć na tobie —
sprościłbym grzeszne szlaki dróg
i spokój znalazł w grobie!

MAŁGORZATA

Bracie! mój bracie! straszny kres!

WALENTY

Zaprzestań płakać! szkoda łez!
Odchodzę — idę na boski sąd
z krwawiącą w sercu raną,
przez twoją rękę i twój błąd
na wieki mi zadaną!
Bóg wydał rozkaz, żołnierz słucha,
przyjmij w Twe ręce mego ducha!