Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/199

Ta strona została przepisana.

a na gałęzi jabłuszka dwa
kusiły — wylazłem po nie.

NADOBNA

Już w raju jabłka was kusiły,
tę chętkę waszą znam.
Strasznie się cieszę, panie miły,
że to i ja jabłuszka mam.

MEFISTOFELES
(tańczy ze starą)

Wiesz, śniło mi się, stara ma,
żem wierzbę widział rozłupaną
w nią ...........
zbudziłem się aż rano.

STARA

Pięknie się kłaniam końskiej nóżce —
słodki to sen był, panie mój,
bądź pewien, zawsze twojej służce
będzie smakował ........

PROKTOFANTAZY

Przeklęty tłumie! przeklęta gra!
Tak długo wykładałem wam to w trudzie,
że duch gliniane nogi ma,
a wy tańczycie tu jak ludzie!

NADOBNA
(tańczy)

Pocóż on przyszedł na nasz bal?

FAUST
(tańczy)

Bo, widzisz, byłoby mu żal,
gdyby go nie mógł skrytykować,