Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/206

Ta strona została przepisana.
PURYSTA

Napytałem sobie biedy:
wpadłem w straszną ruję!
Prawie nikt się z tej czeredy
djablej nie pudruje.

MŁODA CZAROWNICA

Suknia, puder, miły ciołku,
zdatne starej babie;
siedzę goła na koziołku,
jędrnem ciałkiem wabię.

MATRONA

Kto wytworny, słowa waży;
jednak mam nadzieję,
że ciał chutność, powab twarzy
przepadnie, spróchnieje.

KAPELMISTRZ

Ejże! muchy i komary,
do gołej lecicie —?—
żabo szczwana, świerszczu stary,
i wy takt gubicie!

CHORĄGIEWKA NA DACHU
(z tej strony)

Panien na wydaniu mrowie!
Towarzystwo, istny raj!
W chłopa chłop — kawalerowie!
to wesoło, w to mi graj!

CHORĄGIEWKA NA DACHU
(z tamtej strony)

Gdy się w ziemię nie zapadną,
gdy ich los nie skarci,
niech mnie zaraz w piekło na dno
porwą wszyscy czarci!