Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/216

Ta strona została przepisana.
WIĘZIENIE

FAUST  /  MEFISTOFELES  / MAŁGORZATA

FAUST
(z pękiem kluczy i z lampą przed żelaznemi drzwiami)

Dusza w śmiertelnej trwodze kona,
piętrzy się ludzkich cierpień wał.
Tam za murami — w mrokach — ona!
Jej zbrodnią był miłosny szał!

U tych okropnych drżę podwoi,
stoję i bicia serca liczę,
lękam się spojrzeć w jej oblicze!
Naprzód — wahanie mękę dwoi.

(chwyta za klamkę)
ŚPIEW MAŁGORZATY

Zabiła mnie macocha
i ojcu dała zjeść —
siostrzyczka jedyna kocha —
kosteczki pozbierała,
by je na cmęntarz nieść.

Niesie kosteczki — szlocha,
pod wierzbą kopie grób;
zły ojciec — gorsza macocha!
siostrzyczka jedyna kocha —
modli się u mych stóp.

A ja ptaszyną małą
wzleciałam: siostro ma,
serduszko twoje kochało,
siostrzyczkę pochowało —
macocha była zła.