Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/93

Ta strona została przepisana.

więc jak sam Luter zdrowo tył,
brzuch mu porastał w sadło.
Kucharka go otruła trutką,
oj, cierpiał, cierpiał i niekrótko,
jakby go miłość sparła.

CHÓR
(gromko)

Jakby go miłość sparła.

BRANDER

Szczur się z boleści kurczył, wił,
skarżyć się nie miał komu;
z każdej kałuży wodę pił,
gryzł, skrobał w całym domu,
biegał po sieni i po dachu,
wściekł się z boleści i ze strachu,
jakby go miłość sparła.

CHÓR

Jakby go miłość sparła.

BRANDER

W tej trwodze wskoczył w jasny dzień
do kuchni — ziemię drapał —
koło nalepy padł — wśród drżeń
ostatkiem siły sapał.
A śmiech wytrząsa brzuch kucharce:
„Oj, na ostatniej gwiżdżesz szparce
jakby cię miłość sparła!“

CHÓR

Jakby cię miłość sparła!

ZYBEL

Jak się raduje głupia młódź