Strona:PL Ferdynand Antoni Ossendowski - Życie i przygody małpki.djvu/133

Ta strona została uwierzytelniona.

Wkrótce doszedł mnie żałosny skowyt Medora, ciężkie ciosy kija i złośliwe okrzyki niedobrego pana.

Tak? Ten pan jest zły i niemądry.
Przerwał moją zabawę z Fifi; zasmucił nas oboje. Rozkazywał Medorowi skrzywdzić mnie. Gdy nastraszony pies przewrócił go, bił go teraz…
Ten pan jest zły. Pan jest człowiekiem. Ro-