był się ślub, którego świadkami byli: z jedne] strony pan Rumbrye, z drugiej szlachetny Neptun. Ten ostatni zastępował panu młodemu miejsce ojca.
Kiedy przechodził próg kościoła, spojrzał na ganek poblizkiego hotelu. Narzeczony toż samo uczynił i ścisnął serdecznie rękę murzyna. W akcie małżeństwa zapisano. Ksawery Letebvre Margrabia de Rumbrye.
Znajdą się może surowi sędziowie, którzy za złe wezmą, iż Ksawery przystał na ten układ, lecz gdyby byli w roku 1816 znali Helenę, nie byliby tak nieubłaganemu .
Nazajutrz po ślubie, Neptun przyszedł do Ksawerego, miał mantelzak na plecach, a długi swój kij w ręku.
— Paniczu, rzekł, przychodzę pożegnać się z tobą.
— Pżegnać się ze mną! powtórzył zdziwiony Ksawery. Czyś zmysły postradał mój zacny przyjacielu! Odtąd już nigdy sę nie rozłączym.
Murzyn smutnie się uśmiechnął.
— Pragnąłbym tego, paniczu, odrzekł, ale cóż kiedy odjechać muszę.... Zlecenie moje spełnionem zostało. Uczyniłem wszystko co mi rozkazał... Teraz muszę powrócić do moich braci.... Udaję się do San-Domingo.
Ksawery użył wszelkich środków, aby go odwrócić od spełnienia tego zamiaru. Murzyn był niewzruszonym.
— Czy mniej mnie kochasz, jak braci twoich? zapytał Ksawery.
Neptun pochwycił rękę młodzieńca, i serdecznie ją ucałował.
— Nie, nie! odrzekł, nie czynię tego dla braci moich! Oni już dawno o mnie zapomnieli.... ale dla niego! Pójdę oznajmić spoczywającemu w grobie, iż dopełniłem ostatniej jego woli. Uklęknę na miejscu, na którem skonał.... a jak nadejdzie godzina, spocznę na wieki przy jego mogile.
Strona:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu/147
Ta strona została przepisana.