Strona:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu/61

Ta strona została przepisana.

jego związku od naczelników swoich. Połączył ich zatem potajemnie ksiądz.
Łatwo się domyślić, iż Florentyna Aniela ukryła przed swoim małżonkiem urodzenie dziecka, które z Anglikiem miała. Kiedy po raz drugi została matką, Kapitan uczuł radość bez granic, a ta zwiększyła jeszcze miłość.
Florentyna przeciwnie stała się smutną, przywiązanie przemijające dla męża znikło a na wspomnienie młodego Alfreda, który wzrastał zdala od niej, uczuła obojętność dla drugiego dziecka, i nienawiść dla jego ojca.
Urodzenie tego nastąpiło właśnie w chwili, kiedy wojna domowa całą wyspę zajęła. Zburzeni murzyni przewagę brać zaczynali. Miasto Kap po dwa razy przez powstańców zajęte, stało się łupem anarchii.
Wszystko co mógł uczynić Kapitan było religijne potwierdzenie urodzenie syna, zwyczaj ten miał jeszcze w niektórych miejscach możność legalną i akt takowy sporządzonym został, przed księdzem, przed którym zawarto małżeństwo, i ciż sami świadkowie podpisali to drugie zeznanie.
Świadkowie byli lokaj Florentyny i mulat nazwiskiem Jonquille, którego właśnie dla tej przyczyny uwolniła. Kapitan wziął kopią aktu i dziecię oddał na mamki do neutralnej posiadłości, zarządzanej przez uwolnionych murzynów. W kilka dni potem Kapitan podczas bitwy otrzymał przez posłańca następujący list od swojej żony.

Panie!

„Sądziłam, iż cię kocham, lecz się na nieszczęście pomyliłam. Nigdy się już więcej nie zobaczemy. Zapomniałam ci nadmienić, iż mam syna; syna, którego kocham, bo ojciec jego jest jedynym człowiekiem, co tkliwe zdołał we mnie uczucia wzbudzić. Zabieram to dziecię z sobą, a two-