Strona:PL Fragmenty Konopnicka.djvu/150

Ta strona została uwierzytelniona.

III.

O WY, CO CIERPIEĆ...

O wy, co cierpieć umiecie w pokorze,
Wy, co nosicie krzywd waszych łańcuchy,
Jako wrośniętą w kark krwawą obrożę,
Słabe, poddania pełne, bierne duchy, —
Wy, co chowacie swój ból oswojony,
Jako gadzinę, gdy wyrwą jej jady,
I wieńcem kwiatów umiecie kryć ślady
Cierniowej życia korony, —
Co się zwyciężać dajecie bez boju,
Gotowi zrzec się dziedzictwa światłości,
Byle was tylko z gnuśnego spokoju
Nie wyrwał okrzyk przyszłości, —
Wy, co biegając w palącym się gmachu,
Z wygryzionemi od dymu oczyma,
W kąt się chowacie z nędznego przestrachu,
Zamiast wyjść krokiem olbrzyma, —
Wy, co nie macie dość serca i mocy,
Hańbę zwać hańbą, a nędzę zwać nędzą, —