Strona:PL Fragmenty Konopnicka.djvu/151

Ta strona została uwierzytelniona.

Wy, których losy biczują i pędzą
Po starych przepaściach nocy, —
Co czasom gromów, rażeni od trwogi,
Dajecie pozór spokoju zwodniczy —
— Was przyszłość minie, a jutra świt błogi
W szereg żyjących nie wliczy!
Męże i ludy los taki tu biorą,
Jakiego w sercu swem znają się godne...
Wielkością czynu, nie martwą pokorą,
Dzieje ludzkości są płodne.