Strona:PL Fragmenty Konopnicka.djvu/154

Ta strona została uwierzytelniona.

V.

JAK ORCHIDEJE...

Jak orchideje, co gwiazdą błękitną
Tleją w powietrzu, nie tknąwszy się ziemi,
I na sam zapach dalekiej gdzieś wody
W pąki grubieją, pękają i kwitną;
Tak wy, o duchów marzących narody,
Niewkorzenione siłami żywemi
W ojczyste pola, i lasy, i chaty,
Wznosicie w błękit łudzący was, cichy,
Nadziei swoich otwarte kielichy,
Które też więdną — jak kwiaty!