Strona:PL Fragmenty Konopnicka.djvu/161

Ta strona została uwierzytelniona.

X.

WSTAŃ, O DZIECIĘ...

I.

Wstań, o dziecię! Idź na pole,
Gdzie pot ludu wsiąka w rolę,
Gdzie pod jasnem naszem niebem,
Kłosy brzęczą żytnim chlebem,
Jako struny szklane...
Idź i słuchaj, a w tym szumie
Może serce twe zrozumie,
Jakie to nam rosy świecą,
Jak masz uczcić dolę kmiecą,
I zgrzebną sukmanę!


II.

Ucz się drogie dziecię moje,
Nosić wcześnie twarde zbroje,
Jak dawni rycerze!