Strona:PL Franciszek Karpiński - Pieśni nabożne.djvu/27

Ta strona została uwierzytelniona.

Sprawiedliwość gdy na ſzali,
Z miłoſierdziem Jego ſtanie,
Zawſześmy to poznawali,
Ze przeważa zlitowanie!

Ale w oſtatnią godzinę,
Naywiękſzey Litości trzeba:
Ufam Boże że nie zginę,
Tyś dla grzeſznych zſtąpił z Nieba.


PSALM 29.
O Litości Boſkiey.

BĘdę Cię wielbił móy Panie!
Poki mię na Swiecie ſtanie;
Ześ mię w przygodzie ratował,
Y śmiechow ludzkich zachował.

Panie! wołałem ku Tobie,
A Tyś mię wſparł w mey chorobie,
Dodałeś mi ſwey pomocy,
Zem niedoznał wieczney nocy.