Strona:PL Franciszek Karpiński - Pieśni nabożne.djvu/69

Ta strona została uwierzytelniona.


PSALM 6.[1]
Pokutny.

Panie! nie w twardey twey ſprawiedliwości,
Karz mię i ſtrofuy z moich nieprawości,
Ale ſię raczey zlituy nad ſtrapionym,
Y ulżyi bolu kościom udręczonym.


W moim zmartwieniu chodzę ledwie żywy,
Kiedyż mię zleczyſz Oycze litościwy?


Obròć ſię, wyrwiy duſzę mą z ciężkości,
Nie dla mych zaſług, lecz dla twey litości.


Bo ktòż po śmierci? kto Cię wſpomni w grobie?
Ja w zborze żywych ogłoſzę o Tobie.


Jużem wzdychaiąc zmordował ſię Boże;
Przez noc napawam łzami moie łoże.


Płaczem codziennym oczom moim ſzkodzę,
Y zſtarzałem ſię w uſtawiczney trwodzę.


Nie ſtòycie przy mnie co mi zla życzycie;

  1. Przypis własny Wikiźródeł Por. Psalm VI w Psałterzu Dawidowym Jana Kochanowskiego.