Ta strona została uwierzytelniona.
Oni do Ciebie przybiegną tłumami.
Zaſłoń mię przed tym mym nieprzyiacielem,
Przed krwią, com przelał w moiey niezbożności!
Boże! ięzyk moy rozgłoſi z weſelem
Tę folgę twardey twey ſprawiedliwości.
Chciey mi otworzyć uſta moie Panie,
Bym śpiewał chwałę Twoiego Imienia;
Jeźli chceſz ofiar? wſzak na nie mię ſtanie;
Lecz nie tak miłeć ſą całopalenia.
Ofiara Bogu: żalem zdjęta duſza;
Serce ſkruſzone, i upokorzone!
To do litości nayprędzey go wzruſza,
Te dary miłe przed nim położone.
Jeźli co uſta zmazane uproſzą,
Gòrze Syonſkiey chciey być dobroczynny;
Jerozolimſkie niech ſię mury wznoſzą,
Y niekarz inſzych, bo ia tylko winny.